W dzieciństwie nas - dwudziestolatków - zawsze był chłopiec, na którego uwagę skupiał się świat, którego psoty czyniły go podobnym do nas. Jakie to było wspaniałe, gdy nagle rozbiemy szklankę lub pociągniemy za włosy nasze małe siostry! Słychać było wówczas dźwięki pochodzące z domu, które d...