Dusza martwego mężczyzny wyje w szalejącej zamieci. Wołał o pomoc. Krzyczał o odpowiedzi. Potem krzyczał i został rozdarty jak mokra chusteczka. To nie jest pierwszy raz i nie będzie to ostatni. Policja jest bezsilna, więc obowiązek spada na jedyną osobę, która może pomóc. ...